~ Staraszafa ~

Temat pożyczony z forum (Into the Wardrobe). Pytania moje Embarassed

Czy w Narnii, do której zło przyprowadził Syn Adama (tym razem nie Córka Ewy Cool

) został popełniony grzech? Czy Narnia stanowi obraz raju? Drzewo Opieki zasadzone po pojawieniu się zła? Czy Drzewo Opieki miało swój termin ważności?

Już nie raz się nad tym zastanawiałam - czy Narnia to Raj czy nie Raj. I zawsze mi wychodziło: to nie takie proste, i to oczywiście żadna odpowiedź. Bo tam wszystko jest ładniejsze, wybory bardziej konkretne - na naszym świecie często się wydaje, że wybierasz między mniejszym i większym złem, tam istnieje tylko zły i dobry wybór i granice są ostre jak żyleta. Nawet Aslan się pojawia osobiście i gani tych złych, a wspiera dobrych.

Myślę sobie, że Narnia to może rodzaj, hmm... przedsionka Raju - stamtąd bliżej do zaświatów niż od nas. Cos bardzo Leśmianowego:)

Wysłany: Wto 13:08, 02 Mar 2010

Mam podobne odczucia - czasem myślę, że już "złapałam" ten obraz, a tu Lewis się usmiecha i mówi - Alegoria to więzienie, a Narnia jest wolnym krajem Smile

Tym niemniej wiele przemawia za Narnią jako rajem utraconym:

- widzenie Aslana twarzą w twarz,
- zwierzęta żyjące w zgodzie (choć niewiadomo jak bardzo w zgodzie się np. zjadają Wink

)
-brak zawionionego zła,
- symbol ogrodu, Drzewa Opieki...
- ludzie ustanowieni władacami nad zwierzętami...