~ Staraszafa ~

To znowu ja. Bo właśnie zostałam porażona i padłam. Dla fanek kina bollywoodzkiego: Ajay Devgn wyrywa latarnie jak cesarzowa Jadis. No nie jest to może świadome nawiązanie, ale co tam:D Ważne, że mi się kojarzy:D No i prawdę mówiąc - gdzie tam jednak Jadis do Ajaya! Ona tylko mogłaby pomarzyć o takim zakrzywianiu praw fizyki, jak on!

M.

OMG! Super-glina Very Happy

Tylko po co te wąsy, na Boga?

patysio napisał:

Tylko po co te wąsy, na Boga?

A, bo to zdaje się remake jakiegoś południowoindyjskiego filmu (co zresztą bardzo widać w sposobie filmowania, scenach akcji i tematyce), a południowi gwiazdorzy mają upodobania do wąsisk. Z wyjątkiem może Mahesha Babu:)

M.

Przeczytałam ostatnio książkę Susanny Clarke (to ta od Jonathana Strange'a i pana Norrella) pt. Piranesi i pełno tam jest nawiązań do Narni, właściwie duch Lewisa unosi się nad całością:) Już chociażby to, że zaczyna się mottem zaczerpniętym z Siostrzeńca Czarodzieja, a jeden z bohaterów nazywa się Ketterley i to raczej nie jest przypadkowe. Drugi bohater (i narrator) natomiast w pewnym momencie ma sen o dziewczynce rozmawiającej z faunem w zimowym lesie. Poza tym w powieści jest m.in.: dużo o różnych światach i przejściach między światami, dużo pomników, z których część przywodzi na myśl zwierzęta zamienione w kamienie przez Białą Czarownicę i jeszcze parę innych rzeczy, o których już zapomniałam, albowiem pamięć mam dobrą, ale krótką:)

Poza tym cała książka jest w pewnym sensie nawiązaniem do alegorii jaskini u Platona, a - jak wiadomo - "to wszystko jest u Platona!";)

M.

W czwartym odcinku nowego serialu Marvela pt. The Falcon and the Winter Soldier jedna z postaci, grana przez Daniela Brühla - niejaki Zemo, który niby jest schwarzcharakterem, ale takim, że trudno go nienawidzić:) - wyjmuje opakowanie rachatłukum z komentarzem "Turkish delight... irresistible". Od razu mi się skojarzyło z LCiSS. A jeszcze, żeby dopełnić nawiązania, później w tym samym odcinku Zemo używa rachatłukum do przekupienia pewnych dzieciaków, żeby podzieliły się z nim ważną informacją.

Hmmm, Daniel Brühl jako nowa propozycja na obsadzenie Białej Czarownicy...?;)

M.

martencja napisał:

Hmmm, Daniel Brühl jako nowa propozycja na obsadzenie Białej Czarownicy...? Wink

Jestem ZA, bardzo go lubię! Gdyby jeszcze mówił z niemieckim akcentem i - zamiast saniami [link widoczny dla zalogowanych]