Forum ~ Staraszafa ~ Strona Główna ~ Staraszafa ~
Forum narnijskie
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Narnia na Netflixie Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 20:52, 25 Sty 2021 Powrót do góry

W internetach piszą, że końcem 2018 roku Netflix zakupił prawa do ekranizacji Opowieści z Narnii - mowa jest i o serialu, i o filmach.

[link widoczny dla zalogowanych] zaczęło wrzucać wiecej informacji początkiem 2021 roku, więc możliwe, ze coś ruszy w tym temacie. Mam wrażenie, że Netflix ekranizuje już wszystko, więc byłby to logiczny ruch, o ile pandemia pozwoli na produkcję.

Znacie jakieś ploteczki ?


Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Pon 20:57, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
koriat
Łachonog



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:23, 25 Sty 2021 Powrót do góry

Pełnometrażowe "PWdŚ", a nawet Kaspian, były tak złe, że ostatecznego upadku tamtego projektu nie żal. Nowy serial wydaje mi się cokolwiek zbędny, ale z drugiej strony tamte filmy były już lata temu, może więc to przypomni Narnię kolejnemu pokoleniu? Ale jeśli już, to chyba bym wolał serial od BBC, ewentualnie HBO.

Chociaż ten i ów by pewnie śmieszkował, że Netflix powinien być raczej zainteresowany ekranizacją "Problemu Zuzanny" Gainmana.
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 21:32, 25 Sty 2021 Powrót do góry

koriat napisał:
Chociaż ten i ów by pewnie śmieszkował, że Netflix powinien być raczej zainteresowany ekranizacją "Problemu Zuzanny" Gaimana.


Och, a to by było ciekawe! OGLĄDAŁABYM!

M.

[Edit:] A na temat nowej, Netfliksowej ekranizacji nie wiem zgoła nic.


Ostatnio zmieniony przez martencja dnia Pon 21:33, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 21:35, 25 Sty 2021 Powrót do góry

koriat napisał:
Pełnometrażowe "PWdŚ", a nawet Kaspian, były tak złe, że ostatecznego upadku tamtego projektu nie żal.

Ależ Cię trzyma trauma ekranizacyjna - zła adaptacja boli całe życie? Very Happy

Jak seriale BBC lubie (zwłaszcza te mini), tak jednak ja z kolei mam syndrom stresu pourazowego od ich wersji z lat 80. Wink W zeszłym tygodniu obejrzałyśmy z Olle i martencją dwa odcinki LCiSS, i o-mój-Boże... Ciężko to było przyswoić, pod każdym możliwym względem.

Nie ukrywam, żę bardzo chciałabym zobaczyć na ekranie części, które nigdy filmowane nie były. No bo ani "Siostrzeniec czarodzieja", ani "Koń i jego chłopiec", ani "Ostatnia bitwa" nie doczekały się swoich pieciu minut. I o ile kiedyś trudno byłoby nakręcić te tomy, które miały dużo scen fantastycznych albo działy się w plenerach egzotycznych* - tak w dobie efektów specjalnych jest to jak najbardziej realne!

PS. Koriacie, dobrze Cię widzieć!

* wyobraźcie sobie sceny na pustyni z KiJC - już widzę, jak ekipa BBC jedzie na Pustynię Błedowską! bo na Saharę budżet by im raczej nie pozwalał


Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Pon 21:54, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 21:41, 25 Sty 2021 Powrót do góry

patysio napisał:
...już widzę, jak ekipa BBC jedzie na Pustynię Błedowską! bo na Saharę budżet by im raczej nie pozwalał) - tak w dobie efektów specjalnych jest to jak najbardziej realne!


No nie wiem, jak kręcili Doktora Who, albo inne seriale, to jakoś wytrzaskiwali skądś pustynie czasem... Nie mówiąc już o tym, że Pustynia Błędowska wygląda mniej pustynnie niż plaża w Łebie.

Ale tak ogółem zgodzę się, że w dzisiejszych czasach produkcje BBC bywają często na takim poziomie jeżeli chodzi o walory produkcyjne, że mogliby kolejne części całkiem nieźle nakręcić.

M.
Zobacz profil autora
koriat
Łachonog



Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:47, 25 Sty 2021 Powrót do góry

No ale przecież to okropne było, może nie?

A starej ekranizacji BBC po prawdzie prawie w ogóle nie pamiętam, albowiem oglądałem ją dziecięciem będąc, więc jakoś ponad dwadzieścia lat temu. Natomiast dzisiaj to przecież żaden punkt odniesienia, bo i serial w ogóle, i serial dla młodzieży w szczególe, są już zupełnie czym innym. A współczesnemu BBC chociażby "Mroczne Materie" (co by nie mówić, utwór poniekąd podobny) wyszły bardzo sympatycznie, i zrobioną na tym poziomie i z szacunkiem do pierwowzoru Narnię to owszem, zjadłbym chętnie. Od Netfliksa pewnie będzie strawna, ale nazbyt kolorowa i udziwniona, bo taki mają styl, i co zrobić?

Hm. Hm. No nie wiem, ale skoro już się zalogowałem po kilkunastu latach (!) absencji, to może wezmę i sobie przeczytam Narnię Surprised
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 21:48, 25 Sty 2021 Powrót do góry

martencja napisał:
No nie wiem, jak kręcili Doktora Who, albo inne seriale, to jakoś wytrzaskiwali skądś pustynie czasem... Nie mówiąc już o tym, że Pustynia Błędowska wygląda mniej pustynnie niż plaża w Łebie.


Myślałam o wydmach łebskich (mądre są...), ale tam jest rezerwat i chyba by nie wpuścili filmowców.

martencja napisał:
Ale tak ogółem zgodzę się, że w dzisiejszych czasach produkcje BBC bywają często na takim poziomie jeżeli chodzi o walory produkcyjne, że mogliby kolejne części całkiem nieźle nakręcić.

Tylko musieliby gdzieś wcisnać Cumberbatcha. W sumie byłby dobrym Błotosmętkiem (mam wrażenie, że ten pomysł już tu padł kiedyś) Wink

koriat napisał:
Hm. Hm. No nie wiem, ale skoro już się zalogowałem po kilkunastu latach (!) absencji, to może wezmę i sobie przeczytam Narnię Surprised

No toć: zapraszamy do wspólnego czytania Ostatniej Bitwy !


Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Pon 21:57, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 21:56, 25 Sty 2021 Powrót do góry

patysio napisał:
martencja napisał:
No nie wiem, jak kręcili Doktora Who, albo inne seriale, to jakoś wytrzaskiwali skądś pustynie czasem... Nie mówiąc już o tym, że Pustynia Błędowska wygląda mniej pustynnie niż plaża w Łebie.


Myślałam o wydmach łebskich (mądre są...), ale tam jest rezerwat i chyba by nie wpuścili filmowców.


Wpuszczają. O Faraonie nie mówię, bo to już dawno było, ale ledwie parę lat temu wpuścili tam filmowców z Indii. Choć może pół teledysku jest mniej szkodliwe dla takich wydm niż cały serial. No i zakładam, że te wydmy to jednak aż takiego zróżnicowania krajobrazowego nie dają, żeby zareprezentować cały Kalormen...

O, koriacie, Mroczne materie to jest doskonały przykład! Tematyka podobna (wszak Pullman pisał na złość Lewisowi), a zrobione świetnie! TAK, KCEM :D

M.
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 22:01, 25 Sty 2021 Powrót do góry

martencja napisał:
Wpuszczają. O Faraonie nie mówię, bo to już dawno było, ale ledwie parę lat temu wpuścili tam filmowców z Indii. Choć może pół teledysku jest mniej szkodliwe dla takich wydm niż cały serial.


Och och. Czy to Zuzanna i Rabadasz? Very Happy
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 22:02, 25 Sty 2021 Powrót do góry

patysio napisał:
martencja napisał:
Wpuszczają. O Faraonie nie mówię, bo to już dawno było, ale ledwie parę lat temu wpuścili tam filmowców z Indii. Choć może pół teledysku jest mniej szkodliwe dla takich wydm niż cały serial.


Och och. Czy to Zuzanna i Rabadasz? :D


Hmmm, ale masz, że tak się wyrażę, łagodne wyobrażenie Rabadasza;) Stop romantyzowaniu Rabadasza!! :P

M.
Zobacz profil autora
Olle
Centaur



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań

PostWysłany: Wto 0:16, 26 Sty 2021 Powrót do góry

Albo rabadaszowania romantyzmu! Z góry przepraszam, że nie cytuję, ale ostatnio po napisaniu posta z cytatami odeszłam od komputera półżywa...

Skoro Netflix wydał pieniądz, to może zrobi. Ale żeby dwa lata to ciągnąć i jeszcze nie dawać żadnych konkretnych podrażniaczy? No ile można developować serial?...

Ja bym chciała, ale się zastanawiam (jak zawsze przy Narni...), jak ugryzą przesłanie i co z nim zrobią. Bo to przesłanie zbyt ukryte nie jest. A jak już powstanie serial, to będzie albo dla niektórych za bardzo, albo za mało wierny oryginałowi, serial anulują i - pisała o tym mniej więcej Patysio - znowu się nie doczołgają do "Srebrnego krzesła", które kocham dziecięcą miłością. I do "Konia" też. Ale skoro 2 lata już siedzą nad tematem...

Lokacja to jest naprawdę najmniejszy problem w tym wszystkim. I bym stawiała na przewagę lokacji nad CGI, taki jest trend żeby trochę odchodzić od komputera, jeśli to możliwe, bo niby cuda się umie robić, ale nie ma jak real:)

Ostatnio obejrzałam kilka odcinków netfliksowej "Przeklętej" i "Kronik Shannary" (MTV, nie pytajcie...) - i powiem Wam, że moje przewracanie oczami bynajmniej nie wynikało z nie najwyższego poziomu efektów specjalnych... Gdyby tylko Opowieści serialowe były sprawnie napisane, wyreżyserowane i zagrane, to bym przeżyła taki poziom. Naprawdę. Choć oczywiście boli, kiedy się nie ma budżetu na artystów.

Co do Błotosmętka... Adam Driver, mówię, tylko on, gdyby nie ta szeroka klata!...

BBC - tak, jestem za! Efekty nie muszą być na najwyższym poziomie, ale mam nadzieję, że robią już lepsze niż w Merlinie?...Razz

Serial z 88. - ach, tak... Ja naprawdę się spodziewałam, że z tego szaro-burego lasu wyjedzie Rudy z czterema pancernymi. Mimo wszystko moja trauma związana z ostatnią ekranizacją Opowieści jest też nadal wielka - nie jestem w stanie tego oglądać.

Koriacie - miło Cię przeczytać! Czytaj i pisz!


Ostatnio zmieniony przez Olle dnia Wto 0:18, 26 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Wto 19:39, 26 Sty 2021 Powrót do góry

Olle napisał:
Albo rabadaszowania romantyzmu!


Z chęcią wprowadzę w życie ten postulat, jeżeli tylko dowiem się, co on znaczy.

Olle napisał:
Skoro Netflix wydał pieniądz, to może zrobi. Ale żeby dwa lata to ciągnąć i jeszcze nie dawać żadnych konkretnych podrażniaczy? No ile można developować serial?...


Nie, żebym tu chciała czarnowidzić, ale wydaje mi się, że to nie najlepiej świadczy o szansach, że ten serial jednak powstanie.

Olle napisał:
Lokacja to jest naprawdę najmniejszy problem w tym wszystkim. I bym stawiała na przewagę lokacji nad CGI, taki jest trend żeby trochę odchodzić od komputera, jeśli to możliwe, bo niby cuda się umie robić, ale nie ma jak real:)


Zresztą CGI wciąż chyba jeszcze jest droższe od plenerów czy sztucznych planów w studio. Co najwyżej tła dodają.

Olle napisał:
BBC - tak, jestem za! Efekty nie muszą być na najwyższym poziomie, ale mam nadzieję, że robią już lepsze niż w Merlinie?...:P


Merlin już swoje lata ma, więc chyba nie jest najlepszym punktem odniesienia:) Przykład koriata jest chyba jednak mimo wszystko najbardziej adekwatny, czyli [link widoczny dla zalogowanych]. Bo to produkcja BBC/HBO w tym samym gatunku, a całkiem nowa. A walory produkcyjne nie pozostawiają wiele do życzenia. Widać, że wykosztowali się na plenery, efekty, dobrych aktorów zresztą też (są to wprawdzie nadal głównie brytyjscy aktorzy telewizyjni - z wyjątkiem Lina Manuela Mirandy - ale za to z najwyższej brytyjskiej telewizyjnej półki:)). O, i jeszcze jeden punkt wspólny z Narnią mi się przypomniał: James McAvoy:) Swoją drogą, Ruth Wilson, która gra panią Coulter, by się świetnie nadawała na Białą Czarownicę. Bo też zresztą to dość podobny typ postaci.

Tak czy inaczej, to raczej marzenia i spekulacje, bo, jak wiemy, ani BBC, ani HBO tak czy inaczej robić Narni w dającej się przewidzieć przyszłości robić nie ma zamiaru, więc...

M.
Zobacz profil autora
Olle
Centaur



Dołączył: 07 Kwi 2006
Posty: 581 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań

PostWysłany: Nie 23:02, 31 Sty 2021 Powrót do góry

martencja napisał:
Olle napisał:
Albo rabadaszowania romantyzmu!


Z chęcią wprowadzę w życie ten postulat, jeżeli tylko dowiem się, co on znaczy.


A jeśli się dowiesz, co znaczy, a się z nim nie zgodzisz?...
Dawanie sugestii, iż romantyczne jest zdobywanie siłą kobiety przez porywczego i władczego macho. Czyli mniej więcej to samo.

martencja napisał:
Swoją drogą, Ruth Wilson, która gra panią Coulter, by się świetnie nadawała na Białą Czarownicę. Bo też zresztą to dość podobny typ postaci.


Na 100% lepszą niż Tilda, z całym szacunkiem. Ruth Wilson też wspaniała aktorką jest, ale nie jestem pewna... Biała musi mieć taką naprawdę posągową, nieziemską urodę.

martencja napisał:
Tak czy inaczej, to raczej marzenia i spekulacje, bo, jak wiemy, ani BBC, ani HBO tak czy inaczej robić Narni w dającej się przewidzieć przyszłości robić nie ma zamiaru, więc...


Na pierwszy rzut oka to materiał łatwiejszy od LoTRa, bo bardziej kameralny. Na drugi nie. Śródziemie wałkują, ale coś powoli wywałkowują, a w przypadku Narni zastój.
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 19:48, 01 Lut 2021 Powrót do góry

Olle napisał:
martencja napisał:
Olle napisał:
Albo rabadaszowania romantyzmu!

Z chęcią wprowadzę w życie ten postulat, jeżeli tylko dowiem się, co on znaczy.

Dawanie sugestii, iż romantyczne jest zdobywanie siłą kobiety przez porywczego i władczego macho.

Nooo, to jak w większości filmów niektórych Wink Obydwa postulaty popieram!

Olle napisał:
martencja napisał:
Swoją drogą, Ruth Wilson, która gra panią Coulter, by się świetnie nadawała na Białą Czarownicę. Bo też zresztą to dość podobny typ postaci.

Na 100% lepszą niż Tilda, z całym szacunkiem. Ruth Wilson też wspaniała aktorką jest, ale nie jestem pewna... Biała musi mieć taką naprawdę posągową, nieziemską urodę.

To ja zdecydowanie wolę Tilde niż Ruth!
Z pięknych, chłodnych brunetek mogłaby jeszcze być Eva Green.

EDIT: O, a tutaj [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Pon 19:56, 01 Lut 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 20:14, 01 Lut 2021 Powrót do góry

patysio napisał:
Olle napisał:
martencja napisał:
Olle napisał:
Albo rabadaszowania romantyzmu!

Z chęcią wprowadzę w życie ten postulat, jeżeli tylko dowiem się, co on znaczy.

Dawanie sugestii, iż romantyczne jest zdobywanie siłą kobiety przez porywczego i władczego macho.

Nooo, to jak w większości filmów niektórych :wink: Obydwa postulaty popieram!


No więc tak jak deklarowałam - z chęcią wprowadzam w życie! Btw, film, z którego pochodzi ten teledysk, niestety nieco idzie tą drogą:(

patysio napisał:

Z pięknych, chłodnych brunetek mogłaby jeszcze być Eva Green.


Och tak, Eva Green jest wprost magiczna.

patysio napisał:
EDIT: O, a tutaj [link widoczny dla zalogowanych]


O Debicki nie mam opinii, widziałam ją w zaledwie jednym serialu, ale cała reszta zaproponowanej w tym artykule obsady jest za staaaaaaaraaaaa! :P

M.
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)