Forum ~ Staraszafa ~ Strona Główna ~ Staraszafa ~
Forum narnijskie
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 "Podróż 'Wędrowca do Świtu'" reż. M. Apted, 2010 Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 11:52, 21 Paź 2011 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych] Nie chciało mi się słuchać całości, ale w skrócie: jeżeli nawet będą, to nie wcześniej niż za 3-4 lata.

M.
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Pon 20:41, 25 Sty 2021 Powrót do góry

Och, wiele inwektyw wylało się na ten film. A ja w weekend obejrzałam go szybciutko (trochę na podgladzie, fajniejsze sceny w całości) i nie wzbudził we mnie teraz takiego sprzeciwu jak te kilkanaście lat temu.
Myślę, że częściowo przez brak (wysokich) oczekiwań, które jednak towarzyszyły pierwszemu obejrzeniu filmu.

Co mnie najbardziej zachwyciło to scena snu Łucji - jak by nakręcona przez mistrza krzywego zwierciadła Terry'ego Gilliama, z bardzo wartościowym przekazem miłości i akceptacji siebie samego. To, co Lewis sprowadził do katechizmowego przykazania, czy wręcz ganienia Łucji za grzech zazdrości i próżności (co jest bardzo protekcjonalne i dzis już się dzieci nie wychowuje w tym duchu), scenarzysta rozwinął w stronę psychologiczną, a nawet filozoficzną - jeśli będziesz starał się być kimś innym, znikniesz.
Cytując Oscara Wilde'a:
Cytat:
Be yourself. Everyone else is already taken.


Co jeszcze zyskał ten obraz w perpektywie lat? Otóż dzisiaj można zrecenzować ten film jednym zdaniem - zaczerpniętym od Klasyka roku 2020: Narnijczycy udają się do Krainy Aslana, a po drodze walczą z ostrym cieniem mgły Very Happy


Ostatnio zmieniony przez patysio dnia Pon 20:43, 25 Sty 2021, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
martencja
Biały Jeleń



Dołączył: 15 Wrz 2006
Posty: 620 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Nie 16:02, 09 Maj 2021 Powrót do góry

Finał mojego weekendu z najnowszymi ekranizacjami Narni! Z perspektywy czasu zdania nie zmieniłam: nadal uważam ten film za bardzo kiepski. Przez ten quest, który wprowadzono jako pretekst mający napędzać fabułę, który nadal uważam za bardzo głupi. Przez brak Aslana (jako punktu odniesienia dla bohaterów i ich motywacji, bo fizycznie się jednak od czasu do czasu pojawia, ale film nie wymagałby wielu zmian, gdyby go wyciąć). Przez bardzo nachalny motyw zielonej mgły. Przez nielogiczne (to znaczy, bardziej niż zwykle...) postępowanie bohaterów. Przez to, że przez sporą część fabuły człowiek najbardziej się solidaryzuje z Eustachym, dla którego wszyscy są wredni. Przez Łucję wyrywającą kartę z księgi. I przez to - ach, przede wszystkim przez to! - co zrobili z Edmundem (przy oglądaniu „ciurkiem”, zaraz po LCiSS i KK, jest to tym bardziej widoczne, z tych samych powodów, które wytknęłam już te 11 lat temu, kiedy pierwszy raz komentowałam ten film: bo to cofanie postaci w rozwoju w stosunku do poprzednich filmów oraz zbytnia kalka tego, co przeżywał Piotr w KK).

Miałam takie wrażenie, że poprzednie filmy robił przynajmniej ktoś, kto miał jakiś sentyment do materiału wyjściowego. Natomiast ekipa, która zrobiła PwDŚ - no bo jednak w dużej mierze to już byli zupełnie inni ludzie - podeszła do materiału jak do ćwiczenia na warsztacie z pisania scenariuszy, bez żadnego sentymentu.

Co z pozytywów? Zgadzam się z Patysio, że scena snu/wizji Łucji jest niezła. I jest chyba jedynym dobrym/inteligentnym pomysłem dodanym do fabuły przez twórców. Podobało mi się, jak Ryczypisk pocieszał i dodawał otuchy Eustachosmokowi. I podobała mi się sceneria końca świata, taka pełna światła i nasyconych barw. W ogóle, kolory w filmie mi się podobały, takie właśnie nasycone, południowe (to chyba nie najlepiej świadczy o filmie, jeżeli już po takie elementy trzeba sięgać w poszukiwaniu pozytywów;)).

patysio napisał:
Co jeszcze zyskał ten obraz w perpektywie lat? Otóż dzisiaj można zrecenzować ten film jednym zdaniem - zaczerpniętym od Klasyka roku 2020: Narnijczycy udają się do Krainy Aslana, a po drodze walczą z ostrym cieniem mgły :D


I to jest świetne podsumowanie:D

M.


Ostatnio zmieniony przez martencja dnia Nie 16:06, 09 Maj 2021, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
patysio
Centaur



Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 568 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: patysiowo

PostWysłany: Nie 20:39, 09 Maj 2021 Powrót do góry

martencja napisał:
Finał mojego weekendu z najnowszymi ekranizacjami Narni! Z perspektywy czasu zdania nie zmieniłam: nadal uważam ten film za bardzo kiepski. Przez ten quest, który wprowadzono jako pretekst mający napędzać fabułę, który nadal uważam za bardzo głupi. Przez brak Aslana (jako punktu odniesienia dla bohaterów i ich motywacji, bo fizycznie się jednak od czasu do czasu pojawia, ale film nie wymagałby wielu zmian, gdyby go wyciąć). Przez bardzo nachalny motyw zielonej mgły. Przez nielogiczne (to znaczy, bardziej niż zwykle...) postępowanie bohaterów. Przez to, że przez sporą część fabuły człowiek najbardziej się solidaryzuje z Eustachym, dla którego wszyscy są wredni. Przez Łucję wyrywającą kartę z księgi. I przez to - ach, przede wszystkim przez to! - co zrobili z Edmundem (przy oglądaniu „ciurkiem”, zaraz po LCiSS i KK, jest to tym bardziej widoczne, z tych samych powodów, które wytknęłam już te 11 lat temu, kiedy pierwszy raz komentowałam ten film: bo to cofanie postaci w rozwoju w stosunku do poprzednich filmów oraz zbytnia kalka tego, co przeżywał Piotr w KK).

Jako że wczorajszy dzień spędziłam w łóżku/malignie poszczepionkowej i przeglądałam internety, natknęłam się na youtube i nie tylko na sporo fanfików związanych z Zuzanną. I pomyślałam o tym, jak straszne musiało być dla wielu fanów filmu, że Zuzanna nie pojawiła się w trzeciej części. Piotra też nie ma, bo oboje z Zu stali się dorośli - ale pomyślcie: macie dwanaście lat, oglądacie OzN, Zuzanna staje się waszą ukochaną bohaterką, podekscytowani sięgacie do książek i .... Dziękujemy, panie Lewis. Shocked
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)